Nie wiem, czego się spodziewałam po Annie Kareninie, ale raczej nie było to to, co faktycznie dostałam.
„Anna Karenina” opowiada o nieszczęśliwej miłości zamężnej arystokratki z dobrze zapowiadającym się, młodym oficerem carskiej armii.
Rozdarta między poczuciem obowiązku i przywiązaniem do męża z jednej strony, namiętnością i pożądaniem z drugiej, Anna postanawia dokonać dramatycznego wyboru. W wyniku swej decyzji bohaterka traci swe wpływy w towarzystwie. Pozostawiona sama sobie, pogardzana i niezdolna do radzenia sobie z rzeczywistością, zatraca się w szaleństwie.
Przepiękny, wielobarwny pejzaż z życia carskiej Rosji wielu stanów, począwszy od chłopstwa, przez upadłą szlachtę, pełne zepsucia mieszczaństwo, na zmanierowanej arystokracji kończąc. Autor opisuje świat takim jakim widzieli go mieszkańcy dawnego Petersburga. Zabiera czytelnika na wystawny bal, wyścigi konne, zatłoczony peron kolejowy, pozwalając czytelnikowi zatopić się w niepowtarzalnej atmosferze miasta w czasach jego największej świetności.
Zapraszamy do wysłuchania audiobooka „Anna Karenina”, powieści, która przez pokolenia zachwycała czytelników na całym świecie, w brawurowej interpretacji Filipa Kosiora.
Kontynuuję zapoznawanie się z klasykami literatury, trochę czytając, trochę słuchając. Dosłownie przed chwilą skończyłam ogromnego, bo długiego na ponad trzydzieści trzy godziny, audiobooka do kultowej powieści Lwa Tołstoja. Mając za sobą lekturę takich klasyków jak Opowieść o dwóch miastach, Zbrodnia i kara czy Mistrz i Małgorzata, zakładałam, że długość powieści może wiązać się z bogatym tłem obyczajowym, kojarzącym mi się zarówno z literaturą XIX wieku jak i utworami rodem z Rosji.
Anna Karenina to w dużym uproszczeniu historia o Rosji końcówki XIX wieku, jej obyczajach i przemianach, miastach i wsiach, podlana romansowym sosem. Początkowo dużo miejsca poświęca się sprawom sercowym: Konstanty Lewin wzdycha do Kitty, ona ma na oku Aleksieja Wrońskiego, a on - choć poważne związki przez długi okres go nie interesowały - oddaje swoje serce pięknej Annie Kareninie, która jest już zamężna, ma też syna z obecnego małżeństwa. Autor opisuje ich perypetie, nie tylko miłosne, na przestrzeni wielu lat, nie pomijając jednocześnie wątków obyczajowych. Czytelnik dowie się więc, jak istotna była niegdyś pozycja społeczna, jak klasy wyższe spędzały czas wolny, jak wyglądała sytuacja chłopów oraz panów na wsiach i wiele, wiele więcej.
Co z tą Kareniną? Wprawdzie jest tytułową bohaterką, najważniejszą osobą tego utworu, ale czasami narracja zupełnie ją porzuca, a kobieta znika z kart powieści na naprawdę długo. Do pewnego momentu jej wątek bardzo mnie angażował, byłam ciekawa, czy uczucie pomiędzy nią i Wrońskim przetrwa wszystkie trudności, zarówno te formalne, jak i towarzyskie. Pozostawałam pod wrażeniem hartu ducha bohaterki, jej niezłomności w walce o miłość niearanżowaną, zgodną z porywami jej serca. Z czasem coś zaczęło się jednak psuć. W pewnej chwili zachowanie Anny zmieniło się, stało pełne sprzeczności i irracjonalne - z czego protagonistka czasami sama sobie zdawała sprawę. W ostatnich godzinach audiobooka, kiedy wspomniana metamorfoza jest najwyraźniej widoczna, miałam naprawdę dosyć niemal histerycznych wypowiedzi Kareniny i jej nieustannego szamotania się pomiędzy skrajnościami. Myślę, że Autor chciał pokazać w ten sposób negatywny wpływ długotrwałej, trudnej oraz stresującej sytuacji na mentalność bohaterki, jednak opisywane zachowania okrutnie mnie irytowały.
Pewnym problemem w trakcie słuchania Anny Kareniny okazały się rosyjskie nazwiska oraz mnogość postaci. Choć dłuższe miana zazwyczaj nie sprawiają mi trudności, w tej powieści przewinęło się tyle różnych osobistości, drugo- czy trzecioplanowych, że nie potrafiłam spamiętać wszystkich. Kiedy więc w narracji pojawiał się bohater, o którym nie słyszałam przez kilkadziesiąt ostatnich minut, często nie pamiętałam, kim on jest, czy już wcześniej pojawił się w tej opowieści, a jeśli tak, to co zrobił i co łączy go z protagonistami. Na pewno nie pomagał też fakt, że z audiobookiem, mimo szczerych chęci poznania tej kultowej historii, zapoznawałam się przez trzy miesiące, po drodze to i owo zapominając.
Na szczęście nie samym romansem Anna Karenina stoi. Wspomniane wcześniej elementy obyczajowo-społeczne zostały opisane bardzo dokładnie, ale mimo wszystko ciekawie. Choć po zakończeniu lektury pewnie nie pamiętam absolutnie wszystkich ciekawostek, jakie znalazły się na kartach - czy, jak w moim przypadku, na nagraniu - powieści, czuję, że Lew Tołstoj świetnie oddał klimat miejsca i epoki, w których osadził akcję. Całość pewnie mogłaby być krótsza, mniej szczegółowa, bez większego uszczerbku dla fabuły, ale nie poczytuję tego jako istotną wadę.
Anna Karenina okazała się dla mnie, niestety, czymś w rodzaju zawodu. Rozpoczynając przygodę z tą powieścią, oczekiwałam namiętnego romansu i spodziewałam się bogatego tła obyczajowego. Obydwa faktycznie dostałam, ale za zbyt wielu stronach, a wątek uczuciowy poszedł w kierunku, który mogłabym określić słowem "masakra". Nie zamierzam ujmować tej historii ponadczasowości, ale żałuję, że wątek tytułowej bohaterki zakończył się w taki sposób.
Ocena końcowa: 4/6
Tytuł: Anna Karenina (org. Анна Каренина)
Autor: Lew Tołstoj
Wydawnictwo: XAUDIO
Data wydania: 30 czerwca 2022 r. (premiera: 1878)
Długość audiobooka: 33 godzin 36 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz