poniedziałek, 13 marca 2023

"Głębia Challengera" Neal Shusterman

Kolejna świetna powieść spod pióra Neala Shustermana. Trochę pogmatwana, ale warta zainwestowanego w nią czasu.

Niepokojąca podróż przez głębię ludzkiego umysłu. Opowieść o chłopcu, który powoli pogrąża się w chorobie psychicznej.

Caden Bosch jest rozdarty między tym co widzi, a tym, co wie, że jest prawdziwe. Ma paranoje i halucynacje. Jest zdolnym uczniem liceum obdarzonym artystyczną wrażliwością, jednak coraz częściej wydaje mu się, że bierze udział w misji badającej Głębię Challengera, najgłębiej położonego punktu Rowu Mariańskiego (10 994 metrów pod poziomem morza). Jest świadomy, że jego świat się rozpada i coraz bardziej przerażony, że powoli przestaje odróżniać, co jest prawdą, a co ułudą. Rodzina i przyjaciele dostrzegają zmiany w jego zachowaniu i zaczynają się poważnie niepokoić. Zostaje przyjęty do szpitala psychiatrycznego i poddany leczeniu. Teraz to personel medyczny staje się załogą statku ku zdrowieniu.

Wnikliwa i niezwykle realistyczna, poruszająca i nie dająca spokoju powieść powstała na podstawie osobistych przeżyć autora, którego syn Brendan cierpi na chorobę umysłową.

Neal Shusterman zdaje się zyskiwać coraz większą popularność wśród polskich czytelników. W ostatnich kilku latach na rynku pojawiły się przekłady, między innymi, Suszy, Gry o świat czy Roxy. W lutym 2023 roku na księgarskie półki powróciły dwie jego powieści, które zostały wydane nieco dawniej: Kosiarze oraz Głębia Challengera..

Głębi Challengera ciężko pisać, by nie zdradzić niczego istotnego dla rozwiązania fabuły, a jednocześnie choćby pobieżnie podzielić się wrażeniami z lektury. Głównie dlatego, że początek książki to przede wszystkim chaos. Czytelnik próbuje znaleźć powiązanie pomiędzy dwiema wspomnianymi powyżej liniami fabularnymi, czując, że każda z nich ma w sobie coś… dziwnego. Pozostają one odmienne od siebie, nie zlewają się w trakcie lektury, ale długo miałam mętlik w głowie. Doszukiwałam się powodów, dla których w wątku "rzeczywistym" dzieją się tak dziwne rzeczy. Czy to coś w stylu preludium, rozpisanego na wiele rozdziałów wstępu poprzedzającego fantastyczną podróż ku Głębi? Czy może rejs to jedynie ciąg snów głównego bohatera?

Dopiero około sto pięćdziesiątej strony elementy układanki zaczęły do siebie pasować. Wcześniej na kartach powieści pojawiła się jedna scena, która skojarzyła mi się z filmem Sucker Punch z 2011 roku (reż. Zack Snyder) i lekko pchnęła moje myśli w odpowiednim kierunku, jednak dopiero po przejściu przez blisko połowę powieści zebrałam dość wskazówek, by komfortowo kontynuować lekturę.

Napisałam "komfortowo"? To trochę przesada, przyznaję. Nie określiłabym Głębi Challengera mianem comfort readu czy powieści-kocyka. To niełatwa historia, wręcz przepełniona elementami potencjalnie triggerującymi, przeplatająca rzeczywistość z wątkiem fantastycznym, by lepiej oddać problem, z którym boryka się protagonista. Im dalej w tę powieść, tym bardziej zasadne wydało mi się porównanie do wspomnianego Sucker Punch, z tą różnicą, że książka Neala Shustermana jest mniej brutalna oraz osadzona w czasach współczesnych, kiedy zaburzenia mentalne leczy się farmakologicznie, a nie… cóż… mniej konwencjonalnymi metodami.

Warto nadmienić, że powieść powstała, by choć spróbować pomóc w zrozumieniu sposobu, w jaki osoby chore postrzegają rzeczywistość. W posłowiu, Neal Shusterman krótko odwołuje się własnych doświadczeń jako ojca dziecka borykającego się z opisywanymi problemami. Wyraża nadzieję, że lektura Głębi Challengera pomoże również osobom zmagającym się z zaburzeniami, znajdującym się w tytułowym "najgłębiej położonym punkcie".

Pod powyższym nie mogę się nie podpisać. Chociaż lektura na początku nie była łatwa, ostatecznie okazała się niesamowicie interesująca i wartościowa. Powieść podzielona jest na ponad sto króciutkich rozdziałów, scenek, dzięki czemu bez problemu można zrobić sobie przerwę od historii, czy to na analizę tego, co się właśnie wydarzyło, czy na złapanie oddechu. Głębia Challengera nie stoi dynamiczną akcją, ale złożonością przekazu i emocjami, o czym warto pamiętać przed sięgnięciem po ten tom. Wierzę, że ta opowieść trafi nie tylko do młodzieży, ale też do starszych czytelników, bo poruszana przez nią problematyka warta jest zainteresowania każdej grupy wiekowej.

Ocena końcowa: 5/6

Opinia opublikowana oryginalnie w serwisie Popbookownik. Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

 

Tytuł: Głębia Challengera (org. Challenger Deep)
Autor: Neal Shusterman
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 8 lutego 2023 r. (premiera: kwiecień 2015)
Ilość stron: 336

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz