czwartek, 6 czerwca 2019

"The Brightest Stars. Pożar zmysłów" - Anna Todd - darmowy fragment i pierwsze wrażenia

Drodzy Czytelnicy!

3 czerwca 2019, nakładem wydawnictwa Znak Literanova, ukazała się kolejna powieść Anny Todd - autorki bestsellerowego cyklu After. Płomień pod moją skórą. Mimo że umieściłam The Brightest Stars. Pożar zmysłów na liście najciekawszych premier czerwca 2019, jej zakup nie był moim największym priorytetem (pierwszy tom After niespecjalnie mi się spodobał, stąd pewne wahanie).

Jednakże, dzięki uprzejmości serwisu LubimyCzytać.pl, miałam okazję zapoznać się z niewielkim fragmentem tej historii. Jeśli chcecie zapoznać się z tym niewielkim sneak-peekiem i/lub jesteście ciekawi mojej opinii na jego temat, zapraszam do lektury tego wpisu~!


Zacznijmy od krótkiej prezentacji powieści.

The Brightest Stars. Pożar zmysłów (#STARS #1) - Anna Todd

Miłość tak silna, że spala wszystko, czego dotknie
Karina w wieku dwudziestu lat wyprowadza się z rodzinnego domu, by zacząć żyć na własny rachunek. Za wszystkie oszczędności kupuje mały domek i znajduje pracę w salonie masażu. Zostawia za sobą trudne dzieciństwo i skomplikowaną relację z ojcem – wymagającym wojskowym. Dziewczyna obiecuje sobie, że nigdy nie zwiąże się z żołnierzem. Los ma jednak inne plany…
Kael trafia do niej przypadkiem. Karina od razu odgaduje, że przystojny żołnierz skrywa w sobie cierpienie. Jego mięśnie są boleśnie napięte. Mimo to dziewczyna traci głowę i pozwala się porwać rodzącej się namiętności. Nie wie jeszcze, że przeszłość Kaela jest pełna mrocznych tajemnic, a koszmar wojny podąża za nim krok w krok.
Co łączy Kaela z ojcem Kariny – pozbawionym skrupułów tyranem?
Komu zaufać, kiedy serce podpowiada jedno, a rozum drugie?
Czy Karina zdoła zapomnieć, jak jej skóra płonęła pod dotykiem silnych, żołnierskich dłoni?

(Nie będę tu komentować tego opisu, jedynie udostępniony, krótki fragment powieści.)

Udostępniony przez LubimyCzytać.pl fragment można podzielić na dwie części - rozpoczynającą, bardziej "soczystą" oraz drugą, znacznie obszerniejszą, skupiającą się na rozmowie pomiędzy Kaelem a ojcem głównej bohaterki (z późniejszym udziałem protagonistki). Oczywiście mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową prowadzoną z perspektywy Kariny, co implikuje szeroki wgląd w jej stan emocjonalny.


Fragment 1 - scena "łóżkowa"

Nie wiem, kiedy ta scena się rozgrywa. Na pewno uznałam ją za poprowadzoną irracjonalnie. Kael leży na łóżku, budzi się pod wpływem dotyku Kariny i pyta "Jak było na zakupach? Pomóc ci z siatkami?" (uznajmy, że to dobre pytanie w momencie, kiedy wyrywacie się ze snu i widzicie ukochaną), po czym natychmiast przeskakuje do "Dlaczego wciąż jesteś ubrana?" Bo... była na zakupach? Może ma siatki (o które przed chwilą pytałeś) w bagażniku?
Rozwinięcie tej sceny oceniam nawet dobrze - o ile lubi się kwieciste porównania i mocno sensualne opisy akcji - ale powracam do pierwszego zdania tego akapitu. Nie wiem, kiedy dzieje się ta sytuacja. A co za tym idzie, zastanawiam się, czy prezentowana przez Annę Todd relacja ponownie opiera się na pożądaniu, czy też bohaterowie faktycznie mieli (dłuższą) chwilę, żeby się w sobie faktycznie zakochać? Mam nadzieję, że tym razem mamy tu do czynienia z jakąś rozbudowaną relacją opartą na czymś więcej niż piękne ciała.

Fragment 2 - rozmowa

Drama.
DRAMA.
Drodzy Czytelnicy, nie zrozumcie mnie źle, ale o ile po pierwszym fragmencie byłam skora dać tej historii szansę, o tyle po drugim uznałam, że nie warto. Dyskusja prowadzona pomiędzy Kaelem a (złym i niedobrym) ojcem Kariny wydaje się mocno inscenizowana, jakby bohaterowie wiedzieli, że dziewczyna kobieta ich podsłuchuje, i czekali, aż wpadnie do środka i zażąda wyjaśnień. Ilość wzajemnych oskarżeń jest przytłaczająca, zwłaszcza że do genezy konfliktu dołącza Karina ze swoim "znam go (Kaela) od tygodnia, ale on wie o mnie więcej, niż ty (ojciec) kiedykolwiek się dowiedziałeś". Ten fragment wydaje mi się tak przesadzony, tak nie-dorosły (a wszyscy bohaterowie biorący udział w tej historii są, podobno, dorosłymi), że aż odrzucający. Kłótnia na tym poziomie mogłaby znaleźć usprawiedliwienie, gdyby bohaterka była nastolatką targaną hormonami; nie w momencie, kiedy jest dorosłą kobietą, która ma własny dom (i miliardy na koncie).

Podsumowanie

Promocyjny fragment powinien zachęcić czytelnika do sięgnięcia po pełną historię. W moim przypadku wywarł on przeciwny efekt. Chciałam do Pożaru zmysłów podejść ze świeżym umysłem, dać tej historii szansę pomimo wcześniejszej nieudanej przygody z After. Te dwa urywki zdecydowanie zniechęciły mnie do lektury.

Czytaliście The Brightest Stars. Pożar zmysłów? A jeśli nie, i przeczytaliście ten promocyjny fragment, jak Wam się podoba? Czujecie się zachęceni do lektury?

3 komentarze:

  1. Czuję się zachęcona, tylko niestety cierpię na ciągły brak czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się przekonać do tej autorki. ;/

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli już darmowe fragmenty zniechęcają to chyba nie warto sięgać po całość. Wiadomo, że wybrali to co najlepsze. A co z tymi siatkami z zakupów? Przynieśli je? A jeśli tam były rzeczy które trzeba dać do lodówki? taki upał jest wszytko się zepsuje, bo im się zachciało. To historia o nieodpowiedzialnych ludziach! Dorosłych niby w dodatku :P
    Jeśli fragment pierwszy jest przed drugim to znają się od tygodnia ale co tam wiedzą o sobie wszystko przecież :P

    OdpowiedzUsuń