niedziela, 24 marca 2019

"Wiatrogon Aeronauty" Jim Butcher - pierwsze wrażenia

Od niepamiętnych czasów kasztele, piętrzące się na wiele mil nad spowitą mgłami powierzchnią świata, były schronieniem ludzkości. Arystokratyczne rody, władające nimi od pokoleń, tworzyły cuda nauki, zawierały sojusze handlowe oraz budowały floty sterowców mające utrzymać pokój.
Kapitan Grimm, dowódca statku handlowego "Drapieżca", głęboko wierny Kasztelowi Albion, opowiedział się po jego stronie w zimnej wojnie z Kasztelem Aurora i atakuje frachtowce nieprzyjaciela, by zdezorganizować jego szlaki handlowe. Gdy "Drapieżca" zostaje poważnie uszkodzony w walce, kasztelan Albionu składa Grimmowi propozycję przyłączenia się do ekipy agentów mających wykonać misję o kluczowym znaczeniu. W zamian otrzyma środki potrzebne, by przywrócić "Drapieżcy" pełną sprawność.
Grimm wyrusza, by wykonań to niebezpieczne zadanie, i dowiaduje się, że konflikt między kasztelami jest jedynie zapowiedzią nadchodzących wydarzeń. Pradawny wróg ludzkości, milczący od z górą dziesięciu tysięcy lat, znowu budzi się do życia. A za nim podąża śmierć…
[Mag, 2016]



Powieść udało mi się nabyć na promocji w Media Markt za 9,99 zł (prawie siedemset stron fantasy w twardej oprawie, autorstwa Jima Butchera... nie mogłam się powstrzymać). Opis wydał mi się ciekawy, a nazwisko Autora - choć znane tylko ze słyszenia - dodatkowo mnie przyciągało.

Jestem po lekturze ponad 100 stron Wiatrogonu i na razie jestem pełna pozytywnych wrażeń. Autor wprowadził wiele postaci, z których rozróżnieniem póki co nie mam problemu. Główna, wspomniana w opisie z okładki, intryga jeszcze się nie rozpoczęła, ale też rozdziały nie są nudne. Pokrótce poznałam historie oraz charakter głównych bohaterów. Uwielbiam postać kota Rowla oraz fakt, że futrzaki w wykreowanym przez Butchera świecie mają własne klany, potrafią porozumiewać się z ludźmi i potencjalnie mogą odegrać w historii istotną rolę. Bardzo podoba mi się także, że Autor pokazuje, a nie opowiada o wydarzeniach; znacie regułę show and don't tell? Jim Butcher wie, jak to się robi ;)

Tajemnicą pozostają dla mnie szczegóły świata przedstawionego. Czy kasztele to odpowiednik krajów, czy raczej miast? Jak działają podniebne statki? Wreszcie przeszłość Grimma oraz geneza powietrznych wojen - mam nadzieję, że dowiem się o nich więcej już niebawem.

Lektura zajmie mi jeszcze dłuższą chwilę, ale czuję, że będę się przy niej dobrze bawić.

Czytaliście Wiatrogon Aeronauty lub inne powieści Jima Butchera? Podobało Wam się?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz