sobota, 5 marca 2016

"Playlist for the Dead' - Michelle Falkoff

Ostatnimi czasy polski rynek książek młodzieżowych się zmienił, na półkach pojawia się mniej romansów paranormalnych (czyżby ktoś wreszcie uznał, że temat stał się nieco zbyt oklepany?), a więcej literatury skoncentrowanej na samobójstwie. Przyjrzyjmy się jednej z takich powieści: literackiemu debiutowi Michelle Falkoff, Playlist for the Dead.

Rankiem, po pewnej feralnej imprezie, Sam odnajduje swojego najlepszego - jedynego - przyjaciela, Haydena, martwego. Popełnił samobójstwo. Pozostawił po sobie liścik "Dla Sama - posłuchaj, a zrozumiesz" oraz nośnik z kilkunastoma piosenkami. Sam stawia sobie cel: pozna przyczynę śmierci kolegi. Czy to on - przez to, co zrobił poprzedniego wieczora - jest za nią odpowiedzialny? Jak ma mu w tym pomóc wzmiankowana playlista?

Playlist for the Dead to nie kryminał, nawet nie powieść psychologiczna. To historia o problemach, z którymi musi zmierzyć się niejeden młody człowiek: faworyzowaniem jednego z rodzeństwa, szkolnym prześladowaniem, brakiem akceptacji dla odmiennych zainteresowań czy orientacji seksualnej, śmiercią kogoś bliskiego i wpływem, jaki to wywiera na jednostkę. Śmierć Haydena przewija się przez całość utworu, ale nie miałam wrażenia, że jest najważniejsza. Odebrałam ją raczej jako czynnik, który otworzył Samowi oczy na problemy innych, pozwolił mu zauważyć to, czego nie widział zza muru, jaki zbudował wokół siebie i Haydena.

Playlist for the Dead, szczególnie pod koniec lektury, uznałam za naprawdę zaskakujące pod względem charakterów postaci. Autorka zaimponowała mi kreacją swoich bohaterów, którzy są bardziej złożeni, niż można by podejrzewać. W powieści, tak jak w życiu, każdy ma kilka masek: jedną dla świata zewnętrznego, inną dla bliskiego kręgu znajomych, jeszcze inną dla rodziny, kolejną dla... Często takie maski niełatwo jest przejrzeć - i ta powieść naprawdę dobrze to obrazuje.

Playlist for the Dead, jak sugeruje tytuł, nie mogło zabraknąć muzyki. Każdy rozdział otwierają tytuł oraz wykonawca kolejnego utworu z playlisty Haydena. Nie miałam możliwości przesłuchiwania ich na bieżąco, więc nadrabiam to pisząc tę recenzję (nie jestem nawet w połowie playlisty). Kiedyś muszę przeczytać tę powieść ponownie, bo mam wrażenie, że te kawałki podbiją wrażenie, jakie opowieść na mnie wywarła.

Playlist for the Dead to powieść niedługa, dobrze ukazująca problemy współczesnej młodzieży. Muzyczne odwołania to przyjemny i oryginalny dodatek do lektury, który jeszcze poszerza nasze horyzonty :) Czy Sam pozna przyczynę, dla której jego najlepszy przyjaciel przedwcześnie udał się tam, skąd już nie ma powrotu? Przekonajcie się sami, czytając Playlist for the Dead!
Ocena końcowa: 5/6
Polecam: fanom powieści młodzieżowych

Za egzemplarz dziękuję Księgarni Internetowej dadada.pl
http://dadada.pl
http://dadada.pl/playlist-for-the-dead-posluchaj-a-zrozumiesz-falkoff-michelle,p322086,c
Tytuł: Playlist for the Dead. Posłuchaj, a zrozumiesz (org. Playlist for the Dead)
Autor: Michelle Falkoff
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 4 listopada 2015 r. (premiera: styczeń 2015 r.)
Ilość stron: 272

3 komentarze:

  1. Ciężkie są książki o śmierci i zawsze się przy nich wzruszam. Samobójstwo to niewyobrażalna tragedia, ale myślę, że takie książki jak najbardziej są potrzebne i wnoszą wiele przemyśleń do naszego życia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tematyka jest bardzo ciężka, ale jednocześnie warta uwagi. Może kiedyś się skuszę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń