piątek, 15 maja 2015

Co by było, gdyby System dowiedział się o niezgodności Beatrice w dniu testów? (Co by było gdyby...? #5)


Co by było, gdyby... System dowiedział się o niezgodności Beatrice w dniu testów?
Niezgodna - Veronica Roth

    Jeśli czytaliście i/lub oglądaliście Niezgodną, wiecie, że ludzi podzielono na 5 frakcji, które determinowały ich rolę w społeczeństwie: Altruizm, Erudycję, Nieustraszoność, Prawość i Serdeczność. Problem pojawiał się, gdy ktoś posiadał cechy wskazujące na przynależność do więcej niż jednej frakcji, czyli był Niezgodny (co w sumie nie wydaje się tak dziwne, jeśli rozejrzymy się wokół siebie). Beatrice Prior okazała się Niezgodną, ale zostało to zatajone przed Systemem, dzięki czemu dziewczyna miała okazję zaistnieć w całej trylogii. Jednak co mogłoby się stać, gdyby przeprowadzająca test Tori powiadomiła odpowiednie organy władzy?

    Zacznijmy może od tego, że chyba nigdzie w Niezgodnej nie wspomina się o tym, co czeka na Niezgodnych. Czytałam tylko pierwszy tom trylogii Veronici Roth, więc swoją wiedzę opieram wyłącznie na tej części (i filmie). Możemy jednak spokojnie założyć, że System dąży do cichej anihilacji wyłamujących się poza schemat jednostek. Bazując na tym założeniu...

    Tori zatrzymuje Beatrice w pokoju i zawiadamia władze. Uzbrojeni funkcjonariusze zjawiają się niebawem i aresztują dziewczynę - nie oszukujmy się, w książkach czy filmach nie od razu wykonuje się karę śmierci, najpierw trzeba delikwenta przesłuchać. Beatrice trafia przed oblicze Jeanine, zadeklarowanej nieprzyjaciółki wszystkich Niezgodnych. Kiedy kobieta dowiaduje się, że dziewczyna jest córką Andrew Priora, jej przyjaciela z dzieciństwa, postanawia Beatrice wykorzystać. Za cenę życia córki chce, by Andrew przekonał swoich pobratymców, że to nie Altruiści powinni sprawować władzę w mieście. I oczywiście zachował całą sprawę w tajemnicy, dla dobra Systemu.
    Wynik takiego szantażu jest ciężki do przewidzenia. Jako Altruista, Andrew może spróbować przekonać innych do spełnienia żądań, by jego córce nie stała się krzywda. Pozostali Altruiści, również mając na celu dobro młodej Prior, mogą się zgodzić, ale w to szczerze wątpię. Sądzę nawet, że Andrew Prior odmówiłby spełnienia żądań Jeanine, ponieważ zależałoby mu na dobru społeczeństwa, a nie jednostki. W kwestii dochowania sekretu raczej nie miałby problemu: Altruistom leży na sercu dobro ogółu, więc wprowadzanie chaosu poprzez rozgłaszanie informacji o Niezgodności - niejako tematu tabu - nie byłoby spełnieniem ich marzeń.
    Jaki zatem los czekałby Beatrice, gdyby jej ojciec nie był zainteresowany wymianą córki na władzę? Raczej nie mogłaby liczyć na swojego brata Caleba, ponieważ ten nie wybrałby Erudycji, wiedząc, że ich liderka uwięziła jego siostrę. Wątpię też, by Natalie Prior, matce Beatrice, udało się w jakiś sposób odbić córkę. Wśród Altruistów nie znalazłaby chętnych na szaleńczą, samobójczą wyprawę, a w pojedynkę miałaby nikłe szanse na sukces. Czekałaby ją śmierć lub więzienie - a tym raczej nie pomogłaby córce. Odrzucam też pomysł, jakoby wśród najbliższych współpracowników Jeanine znalazł się ktoś chętny do pomocy Niezgodnej. Altruiści utrzymali całe zajście w tajemnicy, więc nikt nic nie wie o Niezgodnej Beatrice Prior. Egzekucja niebezpiecznej dziewczyny odbywa się po cichu, jej dane zostają usunięte, a niebezpieczeństwo, jakie mogła spowodować, zażegnane. Koniec.

    Jak podoba Wam się taka wersja Niezgodnej? Może macie jakieś inne alternatywne zakończenia oryginalnej powieści lub tej mojej wersji? Zachęcam do podzielenia się nimi w komentarzach :)
Zapraszam także do wspólnej zabawy. Za dwa tygodnie (nie za miesiąc, jak w tym przypadku ;) ) wezmę na warsztat poniższy temat, a Was zachęcam do współudziału w zabawie.

Pięćdziesiąt twarzy Greya - E.L. James

Co by było, gdyby... to Kate przeprowadziła wywiad z Christianem Greyem?
Czas trwania: 15 - 29 maja

Myślcie, wyobrażajcie sobie, piszcie i bawcie się dobrze!

2 komentarze:

  1. Jak dla mnie to by wtedy nie było aż tak dobrego materiału na powieść. Najlepiej to nic nie zmieniać ale fajnie tak pospekulować :D

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak Ewa uważam, że seria nie byłaby już tak dobra :)
    Jestem naprawdę ciekawa następnego wpisu z tej serii. Sama nie mam pomysłu jak to mogłoby być. Gdyby to była Kate hmm... zapewne nic by się nie stało, bo to właśnie Anastasia miała w sobie rzekomo to "coś" co Greya pociągało. W każdym razie czekam na wpis :)

    OdpowiedzUsuń