Wprawdzie kiedyś obiecywałam sobie, że za Chiny Ludowe tego nie przeczytam. Bo pornol, bo brzydaśne, bo bez fabuły, bo wzorowane na Zmierzchu... Ale później pojawił się film (nie, nie oglądałam). Dowiedziałam się, że Fifty Shades of Grey sprzedało się lepiej niż Harry Potter... Musiałam na własnej skórze doświadczyć fenomenu pana Greya!
Póki co dewiacji nie doświadczyłam (ale książkę zaczęłam dzisiaj, więc niewiele przeczytałam). Poznałam dwudziestokilkuletnią Anastasię Steel (piękne imię, choć mentalność dziecka), jej rówieśniczkę Kate, dwóch zarywających do niej kolegów oraz niesamowitego, dwudziestosiedmioletniego pana Greya. Już wiem, że będzie to historia przesłodzona. Wyidealizowana. (Jeszcze nie wiem, jaki sekret skrywa Grey - a przynajmniej tak uznajmy.)
Swoją drogą - ta książka ma 606 stron! Masakra, dawno tak opasłego tomiszcza nie czytałam! No, przynajmniej stron ma dużo, bo waga to raczej piórkowa.
Postęp: 15%Póki co dewiacji nie doświadczyłam (ale książkę zaczęłam dzisiaj, więc niewiele przeczytałam). Poznałam dwudziestokilkuletnią Anastasię Steel (piękne imię, choć mentalność dziecka), jej rówieśniczkę Kate, dwóch zarywających do niej kolegów oraz niesamowitego, dwudziestosiedmioletniego pana Greya. Już wiem, że będzie to historia przesłodzona. Wyidealizowana. (Jeszcze nie wiem, jaki sekret skrywa Grey - a przynajmniej tak uznajmy.)
Swoją drogą - ta książka ma 606 stron! Masakra, dawno tak opasłego tomiszcza nie czytałam! No, przynajmniej stron ma dużo, bo waga to raczej piórkowa.
Co Wy obecnie czytacie? Czytaliście / zamierzacie czytać o przygodach Anastasii S. i Christiana G.? Czy jednak nie dacie się przekonać "bo nie"?
Podoba mi się określenie "mentalność dziecka" :D Mam za sobą ... książkę ... mentalność dziecka w sumie też ;) Jakoś nie w moim stylu ... książka ... zupełnie ... ehhh
OdpowiedzUsuńNie zamierzam, mam do niej niechec :/ Mam wszystkie czesci w domu, ale... po prostu nie dam rady czytac czegos takiego x(
OdpowiedzUsuńNa razie "Love, Rose" oraz "Zbuntowana", której czytanie idzie mi strasznie ciężko :/
OdpowiedzUsuń"Pięćdziesiąt twarzy Greya" mam w planach, ale na DALEKĄ przyszłość :)
Nie czytałam. Ale oglądałam film i mi się podobał. Jesli już mam to czytać to zacznę od drugiej części.
OdpowiedzUsuń50TG czytałam, okropna powieść, fuj. A czytam teraz kilka książek na raz, między innymi "Lalkę" i "Bóg nigdy nie mruga" - polecam. :)
OdpowiedzUsuń