niedziela, 29 stycznia 2012

"Gra" - Krystyna Kuhn

Tytuł: Gra (org. Das Spiel)
Autor: Krystyna Kuhn
Seria: Dolina, #1 (org. Das Tahl Season 1, #1)
Wydawnictwo: Telbit
Data wydania: 12 kwietnia 2011 r. (premiera: maj 2010)
Ilość stron: 296 

Literatura młodzieżowa to nie tylko paranormalne romanse, o czym przekonała mnie już Sara Shepard swoją serią Pretty Little Liars (recenzja tomu pierwszego). Teraz sięgnęłam po niemiecką pozycję pióra kobiety o niesamowicie swojskim nazwisku. Na czym polega Gra, w którą próbuje wciągnąć czytelnika?

Do położonego wysoko w górach, na przysłowiowym krańcu świata, Grace College przyjeżdża dwójka nowych uczniów: Julia i Robert Frost. O uczelni wiadomo niewiele, nie kursują tu żadne autobusy - studenci mogą skupić się wyłącznie na nauce. Ale nie tym razem. Nowo przybyłe rodzeństwo chyba przyciąga kłopoty: wraz z ich przyjazdem na terenie kampusu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Na imprezie Robert widzi niebieskowłosą dziewczynę skaczącą do głębokiego jeziora - nikt inny jej nie widział, prawdopodobnie utonęła, ale zwłok brakuje... Niebawem okazuje się, że zaginęła poruszająca się na wózku uczennica. W całej szkole panuje napięcie, wśród uczniowskiej braci krąży pytanie: Czyżby wśród uczniów i pedagogów czaił się zabójca?

Fabuła wciągnęła mnie od pierwszej strony. Mroczny, bardzo tajemniczy klimat panujący w odizolowanej od świata Dolinie i morderstwo przywiodły na myśl powieści Agathy Christie (konkretnie I nie było nikogo/Dziesięciu murzynków). Tym razem bohaterami - z mordercą - są młodzi ludzie, co dodatkowo mnie przykuwało. Niestety, na historii lekko się zawiodłam. Owszem, tajemnica długo tajemnicą pozostaje, a jej rozwiązanie wcale nie jest tak oczywiste jak mogłoby się wydawać. Problemem jest przeszłość głównych postaci, którą autorka za wszelką cenę utajnia. Nie lubię słuchać o Wielkim Sekrecie, którego ujawnienie kreowane jest niemal na narodową tragedię. Na zakończenie otrzymujemy tylko częściowe wyjaśnienie owego Sekretu, ale zostało ono podane bez polotu, nie czuję potrzeby poznania ciągu dalszego.

Nie przypadła mi do gustu kreacja bohaterów. Julia, której towarzyszy wszechwiedzący narrator, wydała mi się niesympatyczna, wyniosła i przesadnie tajemnicza. Z kolei jej brat, wciąż z nosem w książkach, wykreowany został na odludka, zamkniętego w sobie dziwaka i świra. Inne ważne postaci, czyli koledzy z kampusu (Debbie, Katie, Rose, Chris, Robert i Benjamin) to szeroka gama charakterów, z których żaden nie zdobył mojej sympatii. Być może gdybym miała możliwość bliższego ich poznania...

Za największy mankament Gry uznaję jednak język. Przesadnie potoczny, kolokwialny. Często pojawiały się słowa niecenzuralne, które być może miały uwiarygodnić historię (wypowiedzi współczesnej młodzieży...), ale mnie nie przekonywały. Spodobały mi się zwięzłe, ale sugestywne opisy otoczenia. Za to narracja (narrator wszechwiedzący towarzyszący niemal cały czas Julii) to wielki niewypał, panuje w niej chaos, miejscami ciężko się połapać o co właściwie chodzi.

Jakości polskiego wydania nie mogę nic zarzucić. Z wyjątkiem dziwnego tłumaczenia: zdarzają się angielskie, nieprzetłumaczone wstawki. Ich przekład nie nastręcza problemów, jednak skoro książka jest już tłumaczona, to chyba dobrze byłoby przełożyć WSZYSTKO, a nie tylko niemiecki tekst...

Gra to pierwsza część cyklu Dolina, który na dzień dzisiejszy liczy cztery tomy sezonu pierwszego oraz jeden sezonu drugiego. Jestem ciekawa, jak Kuhn zamierza wykorzystać potencjał drzemiący w odizolowanej uczelni. Na razie uznaję tę serię za ciekawie się zapowiadającą. Jeśli spodobało Wam się Pretty Little Liars albo macie "-naście" lat, sięgnijcie!
Ocena końcowa: 5/6
Polecam: miłośnikom Pretty Little Liars; lubiącym młodzieżowe opowieści z dreszczykiem

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Telbit

++++++++++
Smok Griaule - Lucius Shepard
Minęło z górą ćwierć wieku, odkąd Lucius Shepard wprowadził nas w niezwykły fikcyjny świat, oddzielony od naszego tylko „najcieńszym z możliwych marginesem możliwości”. W tym właśnie świecie, w mitycznej dolinie Carbonales, umieścił akcję Człowieka, który pomalował smoka Griaule’a, opowieści o Mericu Cattanayu, artyście, który podjął trwającą wiele dziesięcioleci próbę pomalowania – i przy okazji zabicia – uśpionego, lecz nie całkiem martwego smoka, mierzącego sześć tysięcy stóp długości i władającego umysłami ludzi. Opowiadanie zostało nominowane do licznych nagród i jest dziś uważane za jedno klasycznych dzieł autora.

Na przestrzeni lat Shepard wracał do swojego zmyślonego świata w kolejnych błyskotliwych opowiadaniach naświetlających historię Griaule’a z różnej perspektywy. Zaskakująca Łuska Taborina stanowiła dramatyczne i widowiskowe ukoronowanie cyklu luźno powiązanych nowelek, które – trudne dziś do odszukania – zostały zebrane w niniejszym tomie. Zwieńczeniem ich zbiorowego wydania (i prawdziwą gratką dla wielbicieli talentu Sheparda) jest Czaszka, zupełnie nowe opowiadanie stanowiące nieoczekiwaną kontynuację znanych wątków, w którym Shepard wplata sagę o prastarym baśniowym potworze w polityczne realia współczesnej Ameryki Środkowej. Smok Griaule to książka absolutnie wyjątkowa, dzieło znakomitego stylisty, obdarzonego ogromną – i zawsze nieprzewidywalną – wyobraźnią.
Data premiery: 27 stycznia 2012 r.
Ilość stron: 432
Cena: 45,00 zł
Wydawnictwo: Mag


Numery. Przyszłość - Rachel Ward
Adam widzi w oczach ludzi numery - daty śmierci. Mia także ma dar. Podczas pożaru zmieniła swój numer. Czy to znaczy, że może każdemu ukraść jego numer i życie? I co będzie, gdy znajdzie się ktoś, kto chciałby żyć wiecznie? Jaka czeka ich przyszłość?
Premiera: 2 lutego 2012 r.
Ilość stron: 279
Cena: 29,90 zł
Wydawnictwo: Wilga

26 komentarzy:

  1. "Grę" czytałam w zeszłym roku i wspominam ją dobrze. Muszę w końcu rozejrzeć się za drugą częścią, bo troszkę jestem ciekawa, jak się potoczyły losy bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Gra" Kuhn to chyba jednak książka nie dla mnie. Jakoś mnie do niej nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie właśnie język powieści podobał się ; nie przeczę, kolokwialnym nazwać go można, aczkolwiek ja uważam, że idealnie wpasował się w konwencję książki, wszak "Gra" to powieść młodzieżowa, jej bohaterami są nastolatki, którzy przecież właśnie takiego języka używają na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm, brzmi ciekawie, ale na razie nie dam rady znaleźć dla niej miejsca w grafiku czytelniczym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się bardzo ciekawie i interesująco. Chętnie poznam bliżej te książkę, jak tylko uporam się ze swoimi zaległościami czytelniczymi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niekoniecznie ciągnie mnie do tej książki, na LC czytała mało pochlebne opinie i w sumie poza okładką nie widzę w niej nic interesującego.

    Na Numery 3 czekam z niecierpliwością, co prawda druga część leży nie czytana, ale mimo to szczerze kibicuje książce.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. O książce nawet nie słyszałam, a szkoda. Wydaje mi się, że jest w moim guście. Poszukam ;]

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mogę przeczytać, ale jakoś specjalnie mnie do niej nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęciłaś mnie;)

    A co do zapowiedzi to ja z niecierpliwością wyczekuje "Numerów".

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, że czytałam "Gra.Dolina" ale raczej nie przypadła mi do gustu ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanowię się jeszcze nad nią.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm, to chyba nie jest lektura dla mnie. Ale może komuś w prezencie będę mogła ją sprawić.

    OdpowiedzUsuń
  13. To jedna z serii, które bardzo bym chciała przeczytać, a nie mam na to czasu ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie, że fabuła wciąga już od pierwszych stron, ale szkoda, że do minusów należy kreacja bohaterów, bo przecież to jedna z najważniejszych części składowych książki :) Ja mimo wszystko jestem zachęcona do tej książki i jeśli kiedyś będę miała ją okazję przeczytać, to na pewno się nie zawaham :)

    Jeśli chodzi o "Numery" to nie czytałam jeszcze żadnej z części :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawiła mnie fabuła, ale niestety nie natknęłam się nigdzie na tą książkę. :< PLL lubię, więc ta pozycja mnie pewnie też zainteresuje, mimo tych kilku wad.
    Sowa

    {http://www.biblioteczkasowy.blogspot.com/}

    OdpowiedzUsuń
  16. Uff, wreszcie coś innego, już się bałam, że wampiry pożarły całą literaturę młodzieżową ;) Trochę mnie przeraża język książki, ale poza tym zapowiada się nieźle!
    PS. Przypomniałaś mi o "Numerach" - przecież ja miałam przeczytać tę serię! Zupełnie zapomniałam o jej istnieniu ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie, nie moje klimaty. Jednak twoja recenzja skłania mnie coś do tej książki, więc kto wie, może kiedyś:P

    OdpowiedzUsuń
  18. Na tę książkę czaję się już od dawna. Muszę ją w końcu przeczytać. :)
    Jejku, zupełnie zapomniałam o "Numerach"! Dzięki za przypomnienie. :) Aaa, już nie mogę się doczekać premiery!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wydaje się interesująca. Choć nieco odstrasza mnie ten kolokwialny język.

    OdpowiedzUsuń
  20. Warunki do przeczytania spełniam :) Może się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi świetnie i chętnie bym sięgnęła, chociaż niemiecka literatura jest mi obca, nigdy nie miałam z nią styczności. Może to najwyższy czas:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Postaram się sięgnąć po tę książkę :D Sceneria bardzo interesująca :) a PLL jeszcze nie czytałam... ehhh tyle do nadrobienia :P
    Ps. "Zagubiony Heros" to jest pierwszy tom :) Ja nie czytałam serii o Percym i nie miałam problemu z połapaniem się, jednak pozycja ta zachęciła mnie do zapoznania się z jego przygodami :D

    OdpowiedzUsuń
  23. O kurcze, główna bohaterka - moja imienniczka i nie przypadła Ci do gustu?
    Historia ciekawa chociaż... No nic, będzie trzeba po nią sięgnąć, skoro Tobie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja bardzo chętnie przeczytałabym "Grę", podoba mi się ta recenzja. Ciekawe jest to, że często pomimo niechęci do głównych bohaterów książka potrafi nas "wciągnąć" od pierwszej strony (podobnie miałam z Wichrowymi Wzgórzami, choć to oczywiście zupełnie inna kategoria). Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Książkę mam, ale nadal się za nią nie zabrałam. To twoja recenzja mi o niej przypomniała. Na Numery 3 czekam bardzo !

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniała recenzja. Książkę miałam już kiedyś okazję kupić, ale los jakoś wybrał inną. Zapewne po tą też kiedyś sięgnę.

    http://ksiazkinallii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń