Autor: Valerio Varesi
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 13 czerwca 2012 r. (premiera: 2004)
Ilość stron: 295
Kryminalne zagadki to jeden z moich ulubionych tematów książek. Chyba po raz pierwszy miałam okazję zapoznać się z kryminałem włoskim - z jakim skutkiem?
Niedługo przed Bożym Narodzeniem ktoś zabił Ghittę - staruszkę, właścicielkę stancji w nieco spelunkowatej dzielnicy. Sprawę dostaje komisarz Soneri. Zagadka morderstwa okazuje się jednak dużo trudniejsza do rozwikłania. Policjant musi zmierzyć się nie tylko z zabójcą, ale też z natłokiem nieprzyjemnych wspomnień. Na stancji mieszkała bowiem jego zmarła żona Ada, on sam był tam częstym gościem. Śledztwo poważnie weryfikuje jego dotychczasowe poglądy - Ghitta wcale nie była tak kryształową osobą, za jaką Soneri ją uważał!
Zabójstwo okazuje się dużo bardziej złożone, niż mogłoby się wydawać. Tropy odnoszą się do przeszłości, powstań i Mussoliniego, także do afery łapówkowej. Wraz z Sonerim przemierzamy brudne, zamglone uliczki włoskiej mieścinki, na których aż roi się od kloszardów, prostytutek i imigrantów. Głównym wątkiem jest oczywiście zagmatwane śledztwo, ale autor dużo uwagi poświęcił też przeszłości głównego bohatera. Nawet za dużo - wieczne rozdrapywanie starych ran zaczęło mnie już mocno irytować.
Podobać (albo i nie) może się duże skupienie na wewnętrznych rozterkach. Wspomnienia, myśli odgrywają istotną rolę. Miałam wrażenie, jakby autorem książki była kobieta. Męscy pisarze przyzwyczaili mnie raczej do koncentracji na akcji, dynamice - tutaj wyczułam bardziej "babską" rękę. Psychologia bohaterów stoi na wysokim poziomie - nie wszystkim jednak to odpowiada. Mnie raczej średnio.
Nie do końca odpowiadało mi też zagmatwanie historii. Dialogi często sprawiały wrażenie pourywanych, bohaterowie stosowali mnóstwo aluzji, niedopowiedzeń - czasami ciężko było się zorientować, o co właściwie chodzi. Dziwne było też to, że wszystkie osoby powiązane z Ghittą wzajemnie się znały. Jakby tworzyli krąg wzajemnej adoracji. Trochę to mało prawdziwe...
W ogólnym rozrachunku Pokoje do wynajęcia wypadają dobrze. Może za dużo w nich psychologii, zbyt mało akcji, a akcja trochę zbyt poplątana. Mimo wszystko podobało mi się i chętnie sięgnę po kolejne kryminały autora - Rebis chyba będzie kontynuował zapoczątkowany cykl...
Ocena końcowa: 4/6
Polecam: miłośnikom psychologicznych kryminałów
Za przedpremierowy egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Rebis.
++++++++++
Smolar. Piłkarz z charakterem - Jacek Perzyński
Mówili że był nieprzyjemny, ale tylko dla obrońców. Mówili że był chytrym lisem, ale tylko na boisku, w polu karnym. Mówili że miał obsesję, ale tylko na punkcie futbolu. Wiedzieli na pewno, że przejdzie do legendy!
Futbol miał we krwi, w genach. Zadziorność, nieustępliwość, chęć parcia do przodu i niezwykły talent zapewniły mu nieśmiertelność, a nam srebrny medal na MŚ w Hiszpanii w 1982 r. Polacy pokochali go w 1981 r., kiedy zdobył 2 bramki w meczu z NRD. Do historii przeszedł w meczu z ZSRR ośmieszając zawodników Związku Radzieckiego słynnym tańcem w narożniku. Był bohaterem nie tylko dla Polaków. W dorobku miał również Puchar Niemiec wywalczony z Eintrachtem Frankfurt. Grał także w holenderskich zespołach Feyenoord Rotterdam i FC Utrecht. Włodzimierz Smolarek to jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii polskiej piłki nożnej. Ceniony jest przez wszystkie pokolenia kibiców za światową klasę, niezwykłą waleczność, bojowość i ambicję. Pragnął po sobie pozostawić jakiś trwały ślad dla wszystkich, dla których dobro polskiego futbolu jest ważne. Stąd pomysł na tę książkę, na biografię Włodzimierza Smolarka, piłkarza, który widział wiele różnych rzeczy i wielu doświadczył sam.
Data wydania: 20 czerwca 2012 r.
Ilość stron: 496
Cena: 39,90 zł
Wydawnictwo: Erica
Zakon smoka - Aleksandar Tesic
Tesic nazywany jest serbskim Tolkienem, a jego powieść serbskim Władcą pierścieni<, choć Zakon Smoka opiera się wyłącznie na serbskiej i słowiańskiej mitologii i historii.
W przededniu wielkiej bitwy na Kosowym Polu Zakon Smoka staje w obliczu starodawnej przepowiedni. Głosi ona, że wśród jego członków znajduje się wybraniec, który na zawsze powstrzyma ataki potworów z Hadesu. Podczas gdy rycerze przygotowują się do ostatecznej bitwy, siły podziemnego królestwa robią wszystko, by unicestwić Wojownika Przepowiedni.
Najbardziej zasłużeni rycerze Zakonu Smoka otrzymują miano Kosingas. Ich siłą jest wiedza, niedostępna zwykłym śmiertelnikom, żyjącym w strachu przed wysłannikami ciemności. Tytuł Kosingas należy się wyłącznie tym, którzy w obronie ludzkości niestrudzenie walczą przeciwko siłom Hadesu, a jednocześnie odkrywają dawno zapomnianą prawdę o istnieniu dwóch światów i cienkiej granicy, która je rozdziela.
Data wydania: 14 czerwca 2012 r.
Ilość stron: 504
Cena: 42,00 zł
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ahh... Pokoje do wynajecia. Gdzies to ostatnio widzialem na przecenie, czy cos w tym stylu. Zdecdowanie cos dla mnie... Koniecznie musze sobie przypomniec gdzie ja widzialem.
OdpowiedzUsuńAkurat zaczęłam się przekonywać do kryminałów. Do tego jakaś strasznie wymagająca to nie jestem, więc "Pokoje do wynajęcia" powinny mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńNie czytam kryminałów, więc "Pokoje do wynajęcia" sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńAjć te kryminały... nie dla mnie ;(
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie zwłaszcza, że ostatnio zaczytuję się w kryminałach. Chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńKryminały nie dla mnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzytać pewnie nie będę, ale jaką śliczną okładkę zrobili w Polsce! Tytuł, zamglona, wąska uliczka - cudnie! Jest tajemniczo, jest złowróżbnie, ajjjj taki obrazek chętnie powiesiłabym na swojej ścianie. Teraz pewnie czekają mnie dwie godziny szukania czegoś podobnego :D
OdpowiedzUsuńMnie książka bardzo się podobała. Ten spokój, niedopowiedzenia i rozterki to moje klimaty, do których na pewno jeszcze wrócę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się nad nią zastanowię, nie wiem, czy to lektura dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzekam na jej premierą z niecierpliwością ;)
OdpowiedzUsuńKocham takie książki!Muszę ją gdzieś wyczaić.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://biblioteczkakleopatry.blogspot.com/
Tak coś czułam, że jakiś fajny kryminał :D
OdpowiedzUsuń