Witajcie!
Ze względu na praktyki mam pewne opóźnienia w czytaniu, więc dzisiaj - zamiast recenzji - umieszczam post z tagiem książkowym, do którego nominowała mnie Goszam Artist z Cytadela Blog. Bardzo Ci za to dziękuję!
Albo albo tag polega na tym, że muszę wybrać jedną z dwóch sugerowanych opcji. Nie przedłużajmy zatem. Zaczynamy!
1. Trylogie czy jednotomówki?
Lubię serie wielotomowe, niekonieczne trylogie. Powieści jednotomowe czasami pozostawiają niedosyt, chciałabym poczytać więcej na dany temat, na niego dłużej zagłębić się w świat przedstawiony. Nawet polska literatura preferuje trylogie (wspomnijcie Trylogię Sienkiewicza!)
2. Wolisz czytać tylko autorów, czy autorki?
Autorów. George R.R. Martin, J.R.R. Tolkien, C.S. Lewis, Henryk Sienkiewicz, a ostatnio także Koushun Takami mieli (i mają) ogromny wpływ na to, co czytam i (potajemnie) piszę. Jednocześnie troszkę szkoda mi pomijać wspaniałe postaci pokroju Suzanne Collins, J.K. Rowling i Lucy Maud Montgomery, ale mogę wybrać tylko jedno.
3. Wolisz kupować w empiku, czy księgarniach internetowych?
W księgarniach internetowych (i na Allegro). Od pewnego czasu kupuję mniej (spełniam noworoczne postanowienie!), ale rzadziej decyduję się na Empik. Chyba że są większe promocje.
4. Wolisz, by wszystkie książki zostały zekranizowane jako film czy serial?
Tu nie potrafię udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Podobały mi się filmy oparte na trylogii Władca Pierścieni, na jednotomowym Hobbicie (naprawdę! chociaż z książką łączyli je chyba tylko niektórzy bohaterowie) czy ekranizacja powieści the DUFF (książki nie czytałam, ale film uwielbiam). Jednocześnie nie wyobrażam sobie Pieśni Lodu i Ognia - choćby jednego tomu! - ściśniętej w dwugodzinnym filmie kinowym. To pytanie pozostawię więc bez odpowiedzi. Po prostu nie potrafię się zdecydować.
5. Wolisz czytać pięć stron dziennie czy pięć książek tygodniowo?
W sumie obecnie czytam sześć książek (jedną - Reamde - do poduszki, drugą - Potop - odłożyłam ze względu na praktyki i trudności w transporcie tej cegły, trzecią - Pół świata - do recenzji od Wydawnictwa Rebis, czwartą, piątą i szóstą - The Red Mohawk, Battle Royale i Girl of Nightmares - tłumaczę z angielskiego na polski w ramach swojej chomikowej działalności). Co prawda nie skończę tego wszystkiego w jeden tydzień, ale pytanie nie precyzuje, czy chodzi o czytanie, czy przeczytanie pięciu książek tygodniowo ;) Więc wybieram czytanie pięciu książek tygodniowo
6. Wolisz być profesjonalnym recenzentem czy autorem?
I jedno i drugie wymaga sporego samozaparcia, żeby się wybić, zdobyć popularność i szacunek książkowego półświatka. Oczywiście chciałabym pisać książki (dobre książki!), ale póki co nie potrafię się zmobilizować, żeby jakąkolwiek skończyć. A kilka(naście?) mam zaczętych. Pomysły są, tylko nie ma weny, żeby w satysfakcjonujący sposób doprowadzić całą fabułę do końca :(
7. Wolisz w kółko czytać dwadzieścia książek czy sięgać po nowe?
Sięgać po nowe. Co prawda kupuję książki, żeby kiedyś do nich wrócić, ale, po pierwsze, czasami szkoda czytać książkę, której zakończenie się zna, a po drugie, jest tyle ciekawych, nowych książek, które czekają na przeczytanie!
8. Wolisz być bibliotekarzem czy sprzedawcą książek?
Być sprzedawcą książek. Od kilku lat marzy mi się praca w Empiku / Matrasie / innej, mniej komercyjnej księgarni. Miałabym tam dostęp do nowości. Co prawda pewnie musiałabym użerać się z nieprzyjemnymi klientami, ale... udałoby mi się to znieść.
9. Wolisz czytać ulubiony typ literatury czy wszystko poza?
Gdyby musiała się ograniczyć - tylko ulubiony typ literatury. Myślę, że przeżyłabym na samym fantasy, fantastyce i new adult. W sumie nie wiem, czy podciągać pod to jeszcze young adult.
10. Wolisz czytać książki fizyczne czy e-booki?
Oczywiście książki fizyczne! Nie ma to jak zapach papieru, szelest kartek i piękne grzbiety okładek ustawione na półce!
To już wszystko na dziś! Jeśli to czytacie i chcielibyście odpowiedzieć na te pytania, czujcie się nominowani do realizacji tego tagu!
Widzimy (słyszymy?) się w piątek, na pewno będę miała dla Was jakąś fajną recenzję!
A ja znowu wolałabym pracować w bibliotece, bo wtedy miałabym czas czytać i czytać i czytać :)
OdpowiedzUsuńNiby tylko 2 opcje do wyboru, a każdy odpowiada inaczej...Czy to nie jest niesamowite?
OdpowiedzUsuńDziękuję, za spełnienie nominacji, pozdrawiam! :)