poniedziałek, 13 lutego 2012

"Busem przez świat" - Karol Lewandowski

Tytuł: Busem przez świat
Autor: Karol Lewandowski
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 9 listopada 2011 r.
Ilość stron: 332

Rzadko mam przyjemność sięgać po książki podróżnicze, głównie z powodu braku czasu. Nie zmienia to faktu, że je uwielbiam. Kiedy przybyła do mnie paczuszka z Busem przez świat, niemal bez chwili zwłoki porwałam ją w swoje ręce i rozpoczęłam podróż...

Poznajcie Karola, Wojtka (bracia), Marka, Krzyśka (również bracia) i Michała - grupę przyjaciół, zamieszkałą w Świdniku. Szczególną uwagę zwróćcie na tego pierwszego, ponieważ to on odpowiada za całe zamieszanie. Pewnego pięknego dnia, znudzony życiem, wpadł na pomysł zorganizowania wyprawy. Na Gibraltar i jeszcze dalej, do Maroka. W miesiąc. Rozklekotanym busem, jak hipisi. I wiecie co? Udało im się!

Recenzowana dzisiaj książka to lekko pisany, przyjemny w odbiorze reportaż z podróży. Rozpoczętej w Świdniku, wiodącej przez Czechy, Austrię, Szwajcarię, Liechtenstein, Włochy, Francję, Hiszpanię, Portugalię i Monako. Przez góry i doliny, wzdłuż morskich wybrzeży, poprzez wsie i miasta (szkoda że nie opisano, czy tam też takie dziury w drogach mają). Karol - pomysłodawca i autor w jednym - opisuje wszystko: kompletowanie ekipy, wyszukiwanie odpowiedniego pojazdu i wyposażanie go, sceptyczne podejście otoczenia, wreszcie samą podróż. A trzeba przyznać, że wiele się działo! Wszystko przez winiety: aby uniknąć niepotrzebnych kosztów, chłopaki unikali autostrad, odkrywając przy okazji wiele interesujących lokacji, niekoniecznie opisywanych w klasycznych przewodnikach turystycznych. "Od kuchni" poznali warunki panujące na drogach. Spotykali się z wieloma ludźmi, dogadywali się różnie, reakcja również diametralnie się różniły... Wiedzieliście, ze Szwajcarzy to bardzo nieprzyjemny w "odbiorze" naród?

Nie ma książki bez wad. Do minusów tej pozycji literackiej muszę zaliczyć stosunkowo niewielką ilość ciekawostek: można było zawrzeć ich duużo więcej, nie tylko tych praktycznych, nawet czysto hobbystycznych. Mam też pewne zastrzeżenia dotyczące wydania, konkretnie fotografii (których swoją drogą znajdziemy tu oburzająco mało). Wszystkie fotki zebrano w jednym miejscu, a nie przy opisach przedstawianych miejsc. Mówi się trudno, Wydawca ograniczył tym samym ilość kredowych stron (i obniżył cenę :)).

Niesamowicie zazdroszczę tym młodym ludziom odwagi, samozaparcia oraz - co oczywiste - samej podróży. Chciałabym wraz z nimi doświadczyć tylu niesamowitych przygód. Mimo kilku niezbyt istotnych błędów i potknięć, Busem przez świat to lektura niezapomniana, nieopisanie przyjemna i "edukacyjna". Jeśli ekipa zdecyduje się na opisanie swoich kolejnych podróży (tym razem na wschód), bez wahania po nie sięgnę. A Wam radzę jak najszybciej wsiąść do jaskrawopomalowanego wana i wyruszyć w podróż!
Ocena końcowa: 5/6
Polecam: zainteresowanym podróżami i książkami o nich.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non
 Zapraszam też na stronę szalonych podróżników: http://www.busemprzezswiat.pl
++++++++++
Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo - Leo Kessler
Kapitulacja Włoch, wrzesień 1943 rok. Brytyjczycy postanawiają opanować wyspy Dodekanezy, leżące niedaleko wybrzeży Turcji. Ten niewielki archipelag wysp greckich pozwalał kontrolować trasy żeglugowe do Turcji. Niemcy nie mogą pozwolić sobie, aby neutralny kraj dostał się pod wpływy aliantów. Dlatego postanawiają przeprowadzić operację "Leopard". Zdobycie wyspy Leros, górzystej i mocno zalesionej, wymaga użycia wyspecjalizowanych jednostek spadochronowych i górskich. Rolę tej ostatniej znakomicie wypełnił wydzielony elitarny oddział korpusu Strzelców Górskich Edelweiss.
Edelweiss Strzelcy Alpejscy, to nowa seria powieści wojennych Leo Kesslera o specjalnym, niemieckim oddziale szturmowym, który wysyłany na zlecenie Fuhrera wykonuje misje
prawie niemożliwe...
Premiera: 7 lutego 2012 r.
Ilość stron: 264
Cena: 29,00 zł
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica 
 
Pełnia księżyca - Jim Butcher
Śledztwa paranormalne. Konsultacje, porady. Ceny konkurencyjne. Żadnych napojów miłosnych, sakiewek bez dna, przyjęć ani innych rozrywek.
Interes Harry'ego Dresdena szedł ostatnio marnie. Właściwie to całkiem umarł. Nie był nieumarły - był martwy. Choć przecież można by się spodziewać, że w Chicago znajdzie się więcej zajęć dla jedynego profesjonalnego maga w książce telefonicznej. A jednak ostatnio Harry nie mógł znaleźć żadnej pracy - magicznej ani doczesnej. I kiedy już praktycznie nie może sobie pozwolić na posiłek, trafia się zabójstwo i niezbędna jest jego szczególna magiczna wiedza. Brutalnie okaleczone zwłoki. Podejrzane ślady łap. I pełnia.
Możecie zgadywać trzy razy. I dwa pierwsze się nie liczą...
Premiera: 10 lutego 2012 r.
Ilość stron: 400
Cena: 35,00 zł
Wydawnictwo: MAG

W grobie - Jeaniene Frost
Niektóre rzeczy nie pozostają w grobie.
To powinien być najlepszy czas w życiu półwampirzycy Cat Crawfield. Ze swoim nieumarłym kochankiem Bonesem u boku z powodzeniem chroni śmiertelników przed złymi nieumarłymi. Jednakże, chociaż Cat używa kolejnych przebrań, żeby zachować swoją prawdziwą tożsamość w tajemnicy przed zuchwałymi krwiopijcami, zostaje w końcu zdemaskowana, a to naraża ją na straszliwe niebezpieczeństwo.
Jakby tego było mało, dawna znajoma Bonesa z determinacją usiłuje pogrzebać go raz na zawsze. Schwytana w sieć mściwej wampirzycy, ale zdecydowana pomóc Bonesowi, który stara się nie dopuścić do użycia śmiertelnie groźnej magii, Cat pozna prawdziwe znaczenie określenia „zła krew”. I nie pomogą jej sztuczki, których się nauczyła jako agentka specjalna. Będzie musiała zdać się na swoje wrodzone instynkty, żeby uratować siebie i Bonesa od losu gorszego niż śmierć.
Premiera: 10 lutego 2012 r.
Ilość stron: 400
Cena: 35,00 zł
Wydawnictwo: MAG

Forteca. Oblężenie Gawilghur, 1803  - Bernard Cornwell
Grudzień 1803 roku. Świeżo awansowany na oficera, Richard Sharpe nie jest pewien swojego autorytetu. Nie zostaje zaakceptowany, a dowódca wyznacza go do uciążliwej pracy w taborze.
Znajduje tam korupcję, romans, zdradę, oraz wrogów. Sierżant Hakeswill pragnie jego śmierci, a ma po swojej stronie potężnych przyjaciół. Demaskując zdradę, Sharpe znajduje się w niebezpieczeństwie. Zdaje się więc na swoje żołnierskie umiejętności – zamierza odzyskać i pewność siebie i skarb, który kiedyś zdobył na sułtanie Tipu.
W poszukiwaniu zemsty trafia pod Gawilghur, usadowioną w górach niezdobytą fortecę. Jej obronę wzmacnia angielski renegat William Dodd, który uciekł przed Sharpe’em w „Triumfie”. Dodd ma pewność, że nikt nie jest w stanie go dosięgnąć, ale Sharpe zrobi wszystko, aby się zemścić. Dołącza do wojsk Wellesleya, mających przystąpić do szturmu.
Przed nim najcięższy atak w jakim dotąd uczestniczył…
Premiera: 14 lutego 2012 r.
Ilość stron: 458
Cena: 34,90 zł
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica 

Rewolucja na talerzu - Agata Ziemnicka i Olga Kwiecińska-Kaplińska
Sernik, po którym schudniesz, i dietetyczny schabowy! Czy to możliwe? Ależ tak!
Autorki książki Rewolucja na talerzu oraz programu kulinarnego pod tym samym tytułem (TVN Style) dowodzą, że można jeść smacznie i bez ograniczeń, a jednocześnie dbać o linię i zdrowie. Różnice są niewielkie, dania smakowite, a efekty piorunujące, bo stosując się do ich porad można prawie o połowę zmniejszyć kaloryczność drugiego dania ze swojskim schabowym i ziemniakami. Ta książka to zbiór niskokalorycznych wersji przepisów na ulubione dania, ważnych rad i bezcennych informacji, dotyczących nie tylko gotowania, ale także odpowiedniego dobierania i łączenia produktów.
Premiera: 8 marca 2012 r.
Ilość stron: ??
Cena: 34,90 zł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

I na koniec - miłych ferii życzę tym, którzy je rozpoczynają. Tym, którzy właśnie wrócili do szkoły: uśmiechu na twarzy i pozytywnego nastawienia, a tym, którzy uczą się już od dwóch tygodni... Oby tak dalej :) Studentom natomiast... dajcie z siebie wszystko na sesji, nie dajcie się zimowej aurze i z uśmiechem na ustach zaliczcie wszystko (co tylko się da)!
Zachęcam do głosowania w ankiecie i przypominam o KONKURSIE 

16 komentarzy:

  1. Czytałam o projekcie "Busem przez świat" na blogu z relacjami z podróży, przyznam, że mnie zaciekawił. Zazdroszczę wytrwałości i niezwykłych wrażeń. Chętnie przeczytałabym książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie, aczkolwiek boję się, że książek Cejrowskiego, które uwielbiam, nic nie przebije. :P Niemniej, jak spotkam, z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ferie już dawno się skończyły, ale nadal nie przyzwyczaiłam się do 'szkolnego' trybu życia. A szkoda, chętnie spędziłabym trochę czasu przy "Busem przez świat", albo jednej z zaproponowanych przez Ciebie książce :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też zazdroszczę odwagi tym ludziom. Ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze powiedziawszy to nie lubię książek podróżniczych. Nie wiem skąd to się we mnie bierze, może z tego, że sam wolę zwiedzać, podróżować niż zazdrościć autorom książek :D?

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba nie moje gusta ta książka. Jednak, jeśli będę miała możliwość zapoznania się z nią to z chęcią przeczytam.:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta książka raczej nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też podrózniczych mało czytam, albo prawie wcale raczej, więc jednak nie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie czytałam tego typu książki, może warto byłoby ją poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za książkami podróżniczymi. Od tej dodatkowo odpycha mnie mała ilość zdjęć i ciekawostek, które są smaczkami takich relacji.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubie tego typu książki, swego czasu wzdłuż i wszerz przemierzałam Polskę małym fiatem, więc busiarska przygoda może mi się bardzo spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytałam, nie słyszałam, ale czuję się zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A studenci - jak zwykle - zapomniani i niechciani; choć żywot nasz nędzny a przeciwnościami losu usiany, nawet w życzeniach się o nas nie wspomni...

    "Opowieści sieroty" już leżą na półce, nie przeoczyłabym nic Valente. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie jestem wielką fanką powieści podróżniczych, dlatego tę publikację raczej sobie odpuszczę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje studenckie ego zostało połechtane. ;))

    OdpowiedzUsuń