wtorek, 22 listopada 2022

"Saha" Namjoo Cho

Książka nieco dziwna i dość wyjątkowa: ani mi się podobała, ani... nie podobała.

A National Book Award Finalist hailed as “a social treatise as well as a work of art” (Alexandra Alter, New York Times), Kim Jiyoung, Born 1982 announced Cho Nam-Joo as a major literary talent. In her signature sharp prose, brilliantly translated by Jamie Chang, Nam-Joo returns with this haunting account of a neglected housing complex in the shadows of Town: a former fishing village bought out by a massive conglomerate. Town is prosperous and safe—but only if you’re a citizen with “valuable skills and assets,” which the residents of Saha Estates are not.

Disenfranchised and tightlipped, the Saha are forced into harsh labor, squatting in moldy units without electricity. Braiding the disparate experiences of the Saha residents—from the reluctant midwife to the unknowing test subject to the separated siblings—into a powerful Orwellian parable, Nam-Joo has crafted a heartbreaking tale of what happens when we finally unmask our oppressors.

W zeszłym tygodniu dzieliłam się wrażeniami z lektury Kim Jiyoung urodzonej w 1982 a dziś zapraszam na opinię o innej powieści tej samej Autorki. Początek w obydwu przypadkach był trudny: historia Kim Jiyoung zniechęciła mnie panującym na pierwszych stronach chaosem i dziwnym językiem, tymczasem w Sasze (mam nadzieję, że taka odmiana jest poprawna) do tych dwóch zarzutów dołącza jeszcze... Chociaż nie, nic nie dołącza: tylko chaos się potęguje.

W tym miejscu zaznaczę, że Sahę czytałam w angielskim przekładzie, jednak władam nim biegle i nie sądzę, by obcowanie z tym tekstem w obcym języku znacząco wpływało na jego odbiór. Utwór zaczyna się intensywnie: oto młody mężczyzna budzi się w samochodzie u boku martwej kobiety. Panikuje, ucieka, a niebawem odpowiednie służby zaczynają go szukać pod zarzutem wykorzystania seksualnego i morderstwa obywatelki Miasta. Na kartach powieści poznamy jeszcze kilku bohaterów w różny sposób powiązanych z dwójką, od której zaczęliśmy. Najważniejszym, co ich wszystkich łączy, jest jednak miejsce zamieszkania: tytułowe osiedle Saha.

Bo też wypada zaznaczyć, że to osiedle jest wyjątkowe, podobnie jak cały świat przedstawiony. Akcja Sahy rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w której pewne miasto postanowiło uniezależnić się od reszty kraju, wprowadzić własne autorytarne rządy, a obywateli podzielić na trzy kategorie. Zasady oraz, cóż, zasadność działania Miasta wydały mi się dość grubymi nićmi szyte, ale okej, zawiesiłam niewiarę, zaintrygowana przygotowaną przez Autorkę fabułą.

Namjoo Cho w Sasze kreśli sylwetki wielu osób, mieszkańców tytułowego osiedla, i poprzez ich historie ukazuje absurdy oraz bezwzględność sztucznego tworu, jakim jest Miasto. Referując wydarzenia z teraźniejszości oraz przeszłości, z punktu widzenia niejednego bohatera, Autorka pozwala czytelnikowi połączyć wątki, wyobrazić sobie skalę problemu i znienawidzić ciążący nad protagonistami system. Tematycznie powieść nie jest więc niczym odkrywczym, ale sposób podania fabuły okazuje się całkiem przystępny i angażujący. Dlaczego więc Saha mi się nie podobała? (Ale też nie nie-podobała).

Pomijając ciężki i chaotyczny początek, w tej historii zabrakło mi domknięcia, przysłowiowej kropki nad i. Akcja przyspiesza na kilkunastu ostatnich stronach, emocje sięgają zenitu... Ale zawodzi zakończenie, zamykająca książkę scena. Gdy doczytałam do ostatniej kropki, czułam niedosyt, zabrakło mi domknięcia. Nie był to ani finisz skłaniający do refleksji nad ciągiem dalszym, ani taki klarownie sugerujący powstanie kontynuacji. W moim odczuciu, zaserowane przez Namjoo Cho zwieńczenie Sahy wydarzyło się zbyt nagle i dokumentnie zniszczyło klimat budowany na poprzednich stronach.

Jak więc ocenić Sahę? Powieść ma swoje momenty i ciekawy pomysł. Prezentuje intrygujący, choć może nie do końca przemyślany koncept. Opowiada historie bohaterów bardzo prawdopodobnych, takich z którymi łatwo się utożsamić. Niestety, ostatnie kilka zdań pozostawiło we mnie zawód tak duży, że nie potrafię ocenić tej powieści pozytywnie.

Ocena końcowa: 4-/6

 

Tytuł: Saha (kor. 사하맨션)
Autorka: Namjoo Cho
Wydawnictwo: Liveright
Data wydania: 1 listopada 2022 r. (premiera: maj 2019)
Ilość stron: 240

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz