poniedziałek, 2 sierpnia 2021

"Wieczna wojna" Joe Haldeman

Porywająca powieść o wojnie i pokoju - a przede wszystkim o człowieku, który nie potrafi się odnaleźć w otaczających go realiach.

Znakomita powieść należąca do kanonu literatury SF. Łączy pełen rozmachu obraz przyszłego konfliktu z wizjonerskim i pnadczasowym spojrzeniem na człowieka i zmiany wywołane przez wojnę.

Wojna to piekło i William Mandella przekonuje się o tym na własnej skórze, walcząc z Taurańczykami. Towarzyszymy mu przez całą służbę, obserwując jego oczami okrucieństwa, ogrom cierpień i absurdy walk… a także przemiany na Ziemi, która w ciągu jego życia – na skutek efektów relatywistycznych – starzeje się o kilkaset lat.

"Wieczna wojna" to powieść wojenna, ale i… pacyfistyczna, w której walka z wrogiem przeradza się w walkę o człowieczeństwo.

Wieczna wojna to sci-fi nieco inne niż te, które znam - czy to z książek, czy filmów. Zamiast na międzygwiezdną eksplorację czy epickie bitwy, Autor kładzie nacisk na swojego protagonistę - dwudziestodwuletniego Williama Mandallę, który raczej nie marzył o karierze w kosmosie - i jego podejście do tytułowego (wiecznego) konfliktu z obcą rasą. Czytelnik towarzyszy mu od pierwszych treningów, w chwilach strachu oraz radości, a dzięki pierwszoosobowej narracji ma także możliwość poznać jego wątpliwości i wewnętrzne konflikty.

Wieczna wojna, wbrew pozorom, niesie za sobą przesłanie pacyfistyczne. Przekazuje dość skrajny pogląd Autora na konflikty zbrojne (Joe Halderman brał udział w wojnie Stanów Zjednoczonych z Wietnamem) - i mimo że nieco upraszcza problem, myślę, że nie można jej odmówić prawdziwości. Samo rozwiązanie akcji pozostaje satysfakcjonujące, dając możliwość kontynuacji przygody ale nie sprawiając wrażenia "urwania w połowie".

Powieść ciekawie podchodzi do problemu relatywizmu czasu. Dzięki przyjętej przez Autora konwencji, protagonista - a wraz z nim czytelnik - jest świadkiem ogromnych zmian zachodzących na Ziemi oraz wokół niej wskutek postępu technologicznego. Prezentowane wizje mogą przerażać, bawić, czy inspirować, ale myślę, że każdą z nich można uznać za prawdopodobną.

Ubolewam, że ta przygoda była tak krótka. Z jednej strony mam świadomość, że jej przedłużenie mogłoby wyjść całości na gorsze, ale jednocześnie chciałabym dłużej pławić się w tej historii. Wieczna wojna to powieść godna uwagi - a brak skomplikowanych opisów sprawia, że powinna być ona przystępna nie tylko dla zagorzałych fanów science-fiction.

Ocena końcowa: 6-/6

 

Tytuł: Wieczna wojna (org. The Forever War)
Seria: Wieczna wojna #1
Autor: Joe Haldeman
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 11 lutego 2020 r. (premiera: grudzień 1974)
Ilość stron: 336

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz