poniedziałek, 7 czerwca 2021

"Granica rzeczywistości" Marcin Przybyłek

Przekonująca wizja przyszłości, w której świat wirtualny stanie się integralną częścią rzeczywistego.

„Detection Ends Case”, zwykł był mawiać Sam Hawthorne, jeden z najlepszych detektywów działających w wirtualiach w połowie lat osiemdziesiątych XXII wieku. Gdy zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, jego przyjaciele umieścili na holograficznym nagrobku napis: „Sam «DEC» Hawthorne. Nigdy nie zapomnimy”.

Od tej pory solverzy, czyli detektywi działający w grach, zaczęli siebie nazywać gameDECami.

Oto historia jednego z nich.

Koniec XXII wieku. Ludzie żyją w miastach-klatkach oddzielonych od agresywnego ekosystemu barierami ABB. Światem rządzą korporacje, choć zwykły obywatel tego nie zauważa. Wielu spędza czas w światach sensorycznych – grach dających wrażenie pełnego uczestnictwa. Gdzie przebywają ludzie, pojawiają się kłopoty. A gdy kłopoty dotyczą sieci, potrzebny jest nie policjant, ale gamedec – detektyw od gier. Taki jak Torkil Aymore z Warsaw City.

Mimo trochę chaotycznego początku, Granica rzeczywistości zachwyciła mnie konstrukcją świata. Wprawdzie o Warsaw City końców XXII wieku nie dowiedziałam się wiele, ale wirtualne światy opisane w powieści oraz zasady łączące je z rzeczywistością rekompensują to niedopowiedzenie. Skonstruowana z niezależnych opowiadań historia pokazuje czytelnikowi najistotniejsze elementy świata przedstawionego, które składają się w spójny, satysfakcjonujący obraz, który z kolei wydaje się całkiem prawdopodobny.

Podoba mi się także, że z rozwojem wydarzeń Granica rzeczywistości zaczyna poruszać pewne etyczne kwestie. Nie chodzi tu o moralizowanie, raczej skłonienie czytelnika do pochylenia się nad tematami, które za kilkanaście-kilkadziesiąt lat mogą okazać się istotnymi.

Postać głównego bohatera niezbyt przypadła mi do gustu, tym bardziej, że jedną z pierwszych rzeczy, jakich się o nim dowiadujemy, jest jego skłonność do oceniania kobiet wyłącznie przez kryterium wyglądu. Jego moralność do samego końca pozostaje nieco dyskusyjna, niemniej nie można mu odmówić opanowania i umiejętności logicznego myślenia.

Pierwszy tom cyklu Gamedec zaskoczył mnie pozytywnie. Dla fana gier komputerowych to pozycja obowiązkowa - wierzę, że gracz z radością zanurzy się w lekturę skupioną na jego hobby. To także ciekawa propozycja dla fanów wątków sztucznej inteligencji i robotyki.

Ocena końcowa: 5-/6

 

Tytuł: Granica rzeczywistości
Seria: Gamedec #1
Autor: Marcin Sergiusz Przybyłek
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 4 października 2016 r. (premiera: 2004)
Ilość stron: 466

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz